Jako, że nie jestem fanką zbyt dużej warstwy makijażu i sztucznych „akcesoriów” make up’owych to jednak trochę zazdroszczę Gyaru niesamowitych metamorfoz jakie są w stanie osiągnąć.
Zapewne każdy kto interesuje się Azjatyckimi kosmetykami zetknął się już gdzieś z tym zdjęciem:
A oto wideo z programu w którym uczestniczyła owa modelka:
Sztuczne rzęsy, szkła kontaktowe i czarne kredki/cienie to tylko niektóre z trików jakie wykorzystują Azjatki. Innym przykładem są popularne w krajach Azjatyckich klej i tasiemki do powiek, mające na celu powiększenie oka poprzez sklejenie powieki.
Trochę hardcorowa metoda, ale działa...
Do tego wszystkiego dołączamy słynny krem BB, najlepiej dobrze kryjący, trochę różu, bronzera czy rozświetlacza i modelka jak ta lala! ^^
Na zakończenie chciałam Wam pokazać kilka przykładowych metamorfoz jakie udało mi się znaleźć. Na mnie robią wrażenie, a na Was?